W tym roku szkolnym odkryliśmy niecodzienne zastosowanie sznurków, wełny, korali i żyłki. Dzięki temu na sali dziennego pobytu powstała manufaktura biżuterii. Okazuje się, że materiały codziennego użytku wykorzystywane w gospodarstwie domowym można zmienić w piękne naszyjniki, bransoletki i kukiełki.
Dzieci i młodzież uczą się nawlekać korale, zaplatać sznurki i wełnę oraz pracować z dyskiem kumishimo, dzięki temu powstają niezwykłe ozdoby. Wywołują one uśmiechy na twarzach młodych pacjentów oraz ich rodziców, którzy z zaciekawieniem i przyjemnością projektują i tworzą niezwykłą biżuterię. Co więcej, widząc proponowane przez nas sposoby nawlekania i plecenia wpadają na kolejne ciekawe pomysły. Dzięki temu nie powielamy jednego schematu - powstają kolejne, nierzadko atrakcyjniejsze, od poprzednich.
Niektórzy robią ozdoby dla siebie, inni wykonują je jako upominki dla bliskich lub personelu medycznego. Twórczość ta niezwykle angażuje i… odstresowuje. Jest to wspaniałe działanie wyciszające i relaksujące, przyczynia się do ćwiczenia cierpliwości oraz rozwijania kreatywności, a przy tym kształtuje i wspomaga rehabilitację małej motoryki. Polecamy każdemu!