• Warsztaty w Chorwacji 1.04 - 7.04.2017

        •  


          XI Warsztaty Językowo- Artystyczne  Chorwacja 2017r.

             W sobotę  1 kwietnia 2017r.  ( to nie Prima Aprilis!) w samo południe,   wyruszyliśmy w kolejną podróż – na XI Warsztaty Językowo- Artystyczne, tym razem w Chorwacji.  Nasza trasa wiodła przez Polskę, Czechy, Austrię  i Słowenię , gdzie zaplanowane było zwiedzanie jednej z najpiękniejszych jaskiń na świecie – Jaskini Postojna. Na miejsce dojechaliśmy bez przeszkód, zajadając się,   tradycyjnie, pysznym sernikiem  i  ciastem marchewkowym przygotowanymi przez nasze uczestniczki. Warsztaty rozpoczęliśmy już w autokarze, przygotowując się do zwiedzania  perły Krasu, krainy rozciągającej się między Postojną i Triestem, gdzie obficie występują rzadkie zjawiska przyrodnicze: pola żebrowe, przepaście i jaskinie . Niektóre z tych zjawisk  zostały opisane w Słowenii po raz pierwszy, stąd też Słowenia uważana jest za krainę klasycznych form krasowych. Jaskinia Postojna słynie z niezwykłego bogactwa nacieków o zróżnicowanych kształtach i barwach, które mieliśmy okazję obserwować podróżując 4 km kolejką , a potem  idąc 1,700 m. Podziwialiśmy  nacieki o różnej wielkości. Najmniejsze to rurki i stalaktyty zwisające ze stropu, największe  zaś stalagmity wyrastające z podłoża . Na ścianach występują tzw. draperie , zasłony i wodospady. Ze słuchawkami audio-quides na uszach i głowami zadartymi do góry,  zwiedzaliśmy kolejne jaskinie , nie mogąc nadziwić się tym cudom natury . Na końcu złożyliśmy wizytę niezwykłemu mieszkańcowi tego podziemnego świata – odmieńcowi jaskiniowemu i wróciliśmy kolejką na powierzchnię- oczarowani i zachwyceni. Ale już czas ruszać w drogę na podbój kolejnych pięknych miejsc ! Przenocowaliśmy już w Chorwacji , w Selce, hotelu malowniczo położonym nad morzem, by następnego ranka  udać się w kierunku  Parku Narodowego Jeziora Plitwickie. Jeden z pierwszych badaczy tego  naturalnego fenomenu , uczony Ivo Pevalek już w 1937 r. powiedział ‘ Woda, jeziora, wodospady i lasy są wszędzie, ale Jeziora Plitwickie są tylko jedne . Musicie je zobaczyć” . Więc pojechaliśmy do największego pod względem powierzchni ( 294.82 km2 ) spośród chorwackich parków narodowych. Obszar Jezior Plitwickich ustanowiono parkiem narodowym już w 1947r. Park jest fenomenem krasowej hydrografii, jeziora znane są ze swych kaskad tufu wapiennego i my mogliśmy podziwiać je na własne oczy! Prawie 6 godzinny spacer minął jak jedna chwila – tyle było wspaniałych miejsc do oglądania! Chodziliśmy po kładkach i co rusz ukazywał nam się kolejny, wspaniały widok – lazur jeziora, ryby na wyciągnięcie ręki i wodospady jak z bajki. Stateczkiem przepłynęliśmy największe z jezior – Jezioro Kozjak, potem obeszliśmy tzw. Górne Jeziora, by wrócić  kolejką elektryczną. Do tego słoneczko rozpieszczało nas swoimi ciepłymi promieniami, dookoła cisza, bo turystów nie było wielu   i ta dziewicza przyroda wokół nas. Do autokaru wsiadaliśmy z żalem, że to przepiękne miejsce już za nami. Wieczorem dojechaliśmy do naszego hotelu w Kasteli i po obiadokolacji – warsztaty! A następny dzień też pełen wrażeń – rejs statkiem po Morzu Adriatyckim! Najpierw popłynęliśmy na wyspę Solta, gdzie  na brzegu pięknej mariny odbyły się warsztaty artystyczne ( prace, które wtedy powstały będą prezentowane na Dniu Chorwacji )  a następnie na Ciovo, by tam delektować się pyszną rybą upieczoną na grillu. Po zachłyśnięciu się prawdziwym, morskim powietrzem pojechaliśmy do Szybenika, pięknego miasteczka z perłą dalmackiej architektury – Katedrą Św. Jakuba. Ten najważniejszy zabytek Szybenika  zachwycił nas nie tylko monumentalną budową, będącą  dziełem Jurija Dalmatinaca, ale i  jego  słynnym  fryzem  z 74 głowami . O  kunszcie rzeźbiarza świadczy ich realizm , ale również jego  specyficzne poczucie humoru, bo była tam i rozwrzeszczana baba i śmiejące się dziecko! Ukoronowaniem zwiedzania Katedry stał się  mini koncert, którego staliśmy się słuchaczami . A co było wieczorem? Oczywiście – warsztaty językowe! Następny dzień, środa, przyniósł nam kolejne, zapierające dech w piersiach miejsca –Trogir i Split. Trogir, którego Stare Miasto wpisano w 1997r na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, ze swoją katedrą  Św . Wawrzyńca zachwycił nas i zauroczył ,a w wieki starożytne przenieśliśmy się w Splicie zwiedzając monumentalny Pałac Dioklecjana, a właściwie jego pozostałości.  Czy ktoś z Was dotykał rzeźbę starszą niż 4000 lat, bo my tak! Dioklecjan sprowadził 4 posągi sfinksa z Egiptu i my mieliśmy okazję zetknąć się z tak cennym dziełem.  No i wszyscy głaskaliśmy wielki palec biskupa Grgura Ninskiego z Ninu, bo to podobno  przynosi szczęście. A potem był czas na przyjemności – zakupy pamiątek , lody  a niektórzy … raczyli się przysmakiem nazywanym palatinki.  A co było wieczorem?  Oczywiście – warsztaty językowe!  W czwartek, dzień wyjazdu, pogoda najwyraźniej współgrała z naszym uczuciem żalu, że oto kończy się przygoda, bo padało!  Tak więc zamiast przygotowanej gry miejskiej mieliśmy grę..hotelową. Zadania były super, bawiliśmy się wszyscy nieźle, nagrody rozdano i czas w drogę powrotną do domu! W autokarze, już naszym zwyczajem, nastąpiło podsumowanie Warsztatów,  wręczono dyplomy, wyróżnienia i nagrody za  konkurs  na  „  Najlepiej Prowadzony Zeszyt Ćwiczeń podczas XI Warsztatów Językowo – Artystycznych”, były też nagrody w  innych kategoriach oraz konkursy wiedzy o Chorwacji. No i cały czas podczas wyjazdu słuchaliśmy chorwackiej muzyki  i śpiewaliśmy chorwackie piosenki. Przebojem wyjazdu stała się piosenka  ‘’Sumi more” , której wykonanie już w Poznaniu zabrzmiało wyjątkowo nostalgicznie, bo oto XI Warsztaty Językowo- Artystyczne dobiegły końca. Poznań powitał nas chłodem i deszczem , a wszyscy pytali  dokąd pojedziemy w przyszłym roku, ale o tym na razie sza…

    • Kontakty

      • Zespół Szkół nr 111 w Poznaniu
      • Dyrektor Renata Kaczmarek 509361862 Sekretariat Zespołu Szkół ul. Św. Jerzego 6/10 tel. 516188984
      • ul. 28 Czerwca 1956r. nr 135/147 61-545 Poznań Księgowość i płace: tel. 61 8310255 Poland
      • ZSSszkola111/SkrytkaESP
  • Galeria zdjęć

      brak danych