Warsztaty
- XIII Warsztaty Językowe, Londyn 2019r . w dniach 25-30 marca.
- Warsztaty w Szwajcarii 8.04-14.04.2018
- Warsztaty w Chorwacji 1.04 - 7.04.2017
- Warsztaty w Małopolsce i na Podhalu 4-10.06.2016
- Warsztaty w Grecji 10-18.04.2015
- Warsztaty w Hiszpanii 31.03.-8.04.2014
- Warsztaty w Rzymie, Florencji i Wenecji 2013
- Warsztaty w Brukseli i Amsterdamie 16-21.04.2012
- Warsztaty w Paryżu 28.03 - 02.04.2011
- Warsztaty w Budapeszcie i Wiedniu 22-27.03.2010
- Warsztaty w Londynie 13-18.02.2009
- Warsztaty w Paryżu 15-20.09.2006
- Warsztaty w Londynie 21-28.02.2005
Warsztaty w Budapeszcie i Wiedniu 22-27.03.2010
Przybyliśmy do Budapesztu około godziny 14 i po zakwaterowaniu się w hotelu wyruszyliśmy zwiedzać pobliskie przepiękne miasteczko o nazwie Szentendre. Spacerując wąskimi, ślicznymi uliczkami odwiedziliśmy Muzeum Marcepana, gdzie dokonaliśmy słodkich zakupów. Idąc deptakiem zaglądaliśmy do malutkich kramów i sklepików oferujących węgierskie stroje i potrawy regionalne. Do hotelu wróciliśmy podmiejską kolejką.
Dzień drugi - wtorek
Zwiedzanie rozpoczęliśmy wraz z naszym węgierskim przewodnikiem panem Julianem, mówiącym świetnie po polsku, od Wzgórza Gellerta, z którego rozpościerał się przepiękny widok na cały Budapeszt. Następnie pojechaliśmy na Wzgórze Zamkowe, gdzie podziwialiśmy gmachy Biblioteki Narodowej, Muzeum Narodowego, Pałacu Prezydenckiego oraz pomnik Eugeniusza Sabaudzkiego i fontannę Króla Macieja. Póżniej udaliśmy się do Kościoła Macieja i robiliśmy zdjęcia przy Baszcie Rybackiej. Następnie udaliśmy się na Wyspę Małgorzaty, na której znajduje się ośrodek sportowy i baseny im. Alfreda Hajosa oraz największa na Węgrzech fontanna, wyrzucająca wodę na wysokość 25m. A wieczorem czekała nas kolejna wspaniała atrakcja- byliśmy w tradycyjnej węgierskiej czardzie- jest to taki rodzaj regionalnej restauracji-pubu. Kosztowaliśmy tam przysmaków miejscowej kuchni, podziwialiśmy występy węgierskich tancerzy w strojach regionalnych i słuchaliśmy pieśni i przyśpiewek ludowych oraz muzyki ludowej, granej na węgierskich cymbałach(starym instrumencie, rzadko już używanym).
Dzień trzeci - środa
Nasz ostatni dzień w stolicy Węgier powitał nas przepięknym słońcem. Rozpoczęliśmy od budynku Parlamentu Węgierskiego, będącym trzecim co do wielkości na świecie, po Parlamencie Argentyńskim i Parlamencie w Londynie. Potem udaliśmy się na zwiedzanie Bazyliki Św. Stefana, gdzie znajduje się cenna relikwia- ręka tegoż świętego. Stamtąd przejechaliśmy naszym autokarem na Plac Bohaterów, który upamiętnia tysiąclecie istnienia Węgier. Po obu stronach placu stoją Muzeum Sztuk Pięknych i Muzeum Sztuki Współczesnej. Z placu powędrowaliśmy do Lasku Miejskiego, gdzie wznosi się fantazyjny zamek Vajdahunyad, zbudowany z okazji obchodów milenijnych w 1896r. Kolejnym punktem naszego zwiedzania była Centralna Hala Targowa, zbudowana pod koniec XIXw. , w której wielu z nas zrobiło zakupy pamiątek. A wieczorem czekał nas jeszcze godzinny rejs pięknym, modrym Dunajem.
Dzień czwarty - czwartek
Opuściliśmy gościnny Budapeszt i udaliśmy się do ruin zamku w Wysehradzie, w urokliwym miasteczku (kiedyś stolicy kraju), cudownie położonym wśród zielonych wzgórz, w najpiękniejszym wg znawców rejonie Zakola Dunaju. Tamtejsze zabytki, zamek oraz archeologiczne stanowiska świadczą o bogatej historii tego regionu. Teraz ruszyliśmy na podbój Słowacji, a dokładniej stolicy kraju Bratysławy. Przeszliśmy od Zamku i Katedry Św. Marcina w kierunku Starego Miasta, gdzie w Pałacu Prymasowskim zwiedziliśmy Salę Lustrzaną, w której został podpisany pokój preszburski po bitwie pod Austerlitz pomiędzy Napoleonem I a Austrią. Na uwagę zasługują także bezcenne gobeliny pochodzące z manufaktury Mortlake z 1632 roku. Następnie mieliśmy czas wolny, niektórzy z nas wykorzystali go odwiedzając kawiarnię, serwującą przepyszną czekoladę. Spacerując ulicami Bratysławy widzieliśmy Teatr Narodowy (Slovenskie narodne divadlo). Został wniesiony w 1886 przez wiedeńskich architektów F. Fellnera i H. Helmera. Przed teatrem znajduje się XIX-na fontanna Ganimedesa, przedstawiająca mitologiczną scenę porwania, księcia Troi, przez Zeusa pod postacią orła. Ten chłopiec miał podawać bogom puchary z ambrozją. W pobliżu Hviezdoslavovo Namestie znajduje się eklektyczny budynek teatru Reduta, w którym obecnie mieści się m.in.: Słowacka Filharmonia oraz kasyno. Niedaleko usytuowany jest mały kościółek Notre Dame pochodzący z XVIII wieku. Nasz dzień w Bratysławie zakończyliśmy spacerując naddunajską promenadą.
A wieczorem w hotelu był czas na nasze warsztaty językowe, które poprowadziła pani Hanna Gumna-Warchołek.Dzień ostatni - piątek
Opuściliśmy gościnną Bratysławę i udaliśmy się do Wiednia. Tam naszą przygodę rozpoczęliśmy od zwiedzania Pałacu Schonbrunn, jednego z najpiękniejszych pałaców barokowych w Europie. Kolejnym punktem zwiedzania była podróż autokarem wiedeńskim Ringiem. Z jego okien widzieliśmy wspaniałe budowle- pałace i muzea. Następnie z Placu Marii Teresy przeszliśmy pod budynki Pałacu Hofburg. Dawniej siedziba dworu cesarskiego dziś jest kompleksem pałacowo-ogrodowym. W budynku w skrzydle Leopolda znajduje się obecnie rezydencja prezydenta Austrii. W apartamentach Franciszka Józefa i Elżbiety mieści się muzeum, na Placu św. Michała mieszczą się wykopaliska z czasów rzymskich. Co niedzielę w Hofburgu, w gotyckiej kaplicy, będącą jedyną pozostałością po średniowiecznym zamku, który był zalążkiem całego kompleksu, śpiewa Wiedeński Chór Chłopięcy. Na placu stoi pomnik cesarza Franciszka II. W kompleksie mieści się jedno z najważniejszych centrów kongresowych Wiednia. Najstarszą częścią Hofburga jest Dziedziniec Szwajcarski, gdzie siedzibę miała gwardia szwajcarska będąca kiedyś ochroną tego budynku. Idąc w kierunku Graben i Katedry Św. Szczepana minęliśmy szkołę jazdy koni Lipicanów. Na Graben oprócz drogich sklepów znanych, światowych marek widzieliśmy też dom, w którym mieszkał Fryderyk Chopin, Kolumnę Morową, wzniesioną przez Leopolda I na pamiątkę ocalenia miasta od epidemii dżumy w 1679 roku oraz Katedrę Św. Szczepana. Po obiedzie idąc ulicami Wiednia robiliśmy zdjęcia przy pomnikach Goethego, Mozarta i cesarza Franciszka Józefa. Zwiedzanie zakończyliśmy przy pomniku cesarzowej Marii Teresy. Tam już czekał nasz autokar, którym ruszyliśmy w drogę powrotną do Polski.